niedziela, 31 maja 2015

Bransoletek parę......


 Zostało trochę nawleczonych koralików z poprzedniej pracy i szkoda było mi tego nawlekania więc zrobiłam bransoletkę. Nic specjalnego, ale dodałam parę zawieszek i taka oto bransoletka wyszła.








































Z tą łączy się inna historia, miał być  to sznur do naszyjnika. W czasie pracy rozmyśliłam się i powiesiłam naszyjnik na innym nośniku a kawałeczek sznura został. Poleżał sobie w "pracach zaczętych" i doczekał się. Powstała z niego bransoletka. Dodałam do ozdoby listek i koralik zielony do ozdoby.



 Kupiłam bazy do bransoletek ale na mnie za małe są więc trochę poleżały. Doczekały się mniejszych rączek i powstały z  nich bransoletki z koralikami Preciosa w różnych kształtach i kolorach raczej jesiennych. Koraliki przymocowane są do bazy srebrnym drucikiem.

























Taki wzór gdzieś w sieci widziałam ale jak to bywa nie zapisałam gdzie. Pomysł zapamiętałam i po jakimś czasie chciałam odnaleźć autora i jeszcze raz pooglądać jak to było zrobione. Tamta bransoletka się jakoś do środka zwijała ale nie znalazłam więc pokombinowałam po swojemu i wyszła mi taka.
Koraliki Toho 11/0 w kolorze mięty, złote 11/0 Preciosa i kryształki szklane. Zapięcie magnetyczne w kolorze złotym.





























Następna bransoletka to pierwsze próby zrobienia ukośnika na 16 koralików. Do zrobienia tej bransoletki wybrałam dużo kolorów w ciepłych odcieniach. Wyczytałam w instrukcjach że należy dobrać sobie równe koraliki żeby nasza praca się dobrze układała. Ja chciałam konkretne kolory ale nie miałam takich równych koralików i niestety użyłam krzywulców. Jak to wyszło oceńcie sami. Pierwsze koty za płoty jak to mówią są za mną. Następna praca mam nadzieję będzie równiejsza i dokładniejsza ale na czymś trzeba się uczyć.























Dziękuję za odwiedziny i wpisy. Może nie na wszystkie odpowiem ale wszystkie przeczytam z uwagą. Dziękuję również za wytrzymanie do końca bo jakiś długi wyszedł ten post.

środa, 27 maja 2015

Pawie piórko raz jeszcze....

Zostałam poproszona przez koleżankę o zrobienie "pawich piórek" bo spodobały się jej kolczyki które robiłam niedawno. Nie lubię robić takich samych kolczyków więc powstały "pawie piórka " trochę inaczej niż poprzednie kliknij tu.























Zrobiłam kolczyki haftem koralikowym. Centralnie obszyty koralikami jest kryształek Swarowskiego  10mm. Użyłam koralików Preciosa i Toho 11/0.


























Zimno i deszczowo jest dzisiaj ale mam nadzieję że się ociepli i wyjdzie słoneczko. Kryształek w "pawim piórku" świeci się w słońcu pięknie i odbija światło. Zapraszam ponownie , zajrzyjcie jeszcze.

czwartek, 21 maja 2015

Królik i zielone kolczyki...

Na blogu "Sosnowy gaik" u Ani z okazji opublikowania 400 posta zostałam wylosowana i mogłam wybrać sobie nagrodę. Wybrałam królika którego widziałam na blogu Ani i bardzo mi się podobał. Posadziłam królika w moim kąciku gdzie pracuję nad swoimi biżutkami.




















Na moim blogu niedawno ogłosiłam że osoba która zostawi 700 komentarz otrzyma o demnie kolczyki w wybranym przez siebie kolorze. Komentarzy u mnie ostatnio coraz mniej i osób które tu zaglądają chyba też mniej. Każdy mógł wygrać te kolczyki . Osobą która zostawiła 700 komentarz  była Ania i zrobiłam dla niej kolczyki w jej zielonym ulubionym kolorze. Oto one.


















Pozdrawiam i zapraszam ponownie. Wkrótce następny powód do rozdania zbliża się okrągła liczba postów.

środa, 20 maja 2015

Trójkąty czarno białe.

Komplet składa się z trójkątów w kolorach czarno białych. Kolczyki i naszyjnik wyplotłam ściegiem brick stitch i dodałam dwa trójkąty wyplecione z koralików super duo i kryształków czarnych. Elementy trójkątne zawiesiłam na sznurach koralikowo szydełkowych. Zapięcie w naszyjniku w kształcie kulki magnetyczne.


Pracę tą zgłaszam do wyzwania w Szufladzie "Geometria"

Wyzwanie

niedziela, 17 maja 2015

Muszelki i wspomnienia z wakacji...

W zeszłym roku byłam nad morzem i zbierałam na plaży muszelki z myślą że może do czegoś je wykorzystam. Wpadłam na pomysł i zrobiłam kolczyki a potem jeszcze naszyjniczek do kompletu.























 Taki drobiazg wyszedł z tych muszelek. Podarowałam go mojej siostrze bo też muszelki zemną zbierała nad morzem więc i to i jej wspomnienia.






Miło jak zaglądacie do mnie i jeszcze milej jak parę słów komentarza zostawicie. Pozdrawiam Wszystkich w ten słoneczny dzień.

niedziela, 10 maja 2015

W kolorach Bzu....

Zrobiłam ten komplet w prezencie dla mojej siostry na urodziny, solenizantka prezent dostała więc mogę go pokazać.























Komplet składa się z naszyjnika, bransoletki i kolczyków. Zrobiłam sznur na kordonku cieniowanym w odcieniach  fioletu. Koraliki przeźroczyste kryształowe Preciosa 11/0 bardzo ładnie się błyszczą w słońcu i widać przez nie kolor kordonka. Do ozdoby naszyjnika użyłam ceramiczną kulę i perły szklane Svarowski. Naszyjnik ma odpinaną środkową część i dzięki temu można nosić tylko krótki sznur koralikowo szydełkowy.

























Po połączeniu sznura i bransoletki mamy długi naszyjnik.
























Bransoletka składa się z części z perełek i sznura koralikowego i jest do okręcania na nadgarstku wygodna dzięki zapięciu magnetycznemu w kształcie kulki.
















Zapięcia te służą  do dowolnego łączenia części z których składa się komplet.






















Do kompletu należą też kolczyki które zrobiłam z perełek różnej wielkości zawieszone na biglach angielskich.










































Lubię zapach bzów i ich kolory od bordo po przez odcienie fioletów do białego. A wy też lubicie bzy?
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga znowu.

piątek, 8 maja 2015

Kolorowo

Taki kolorowy kaboszon dostałam w prezencie przy zamówieniu koralików. Leżał sobie dość długo bo nie miałam pomysłu co z nim zrobić. Zestawienie kolorów jest trochę dziwne, więc i praca jest trochę dziwna. Jak się wam podoba takie zestawienie kolorów?
Zrobiłam naszyjnik w brzoskwiniowych odcieniach na kordonku cieniowanym . Z dwóch rodzai koralików wykonałam dwa sznury koralikowo szydełkowe które można nosić razem. Kaboszon obszyłam koralikami Toho 11/0 , 15/0 i kryształkami w różnych kolorach pasujących do kaboszonu. W koło zrobiłam koronkę z koralików.




















Wiosna w pełni i kwitną przepiękne kwiaty w przeróżnych kolorach.




















Pozdrawiam Wszystkich w ten słoneczny i ciepły dzień i zapraszam znowu. Wkrótce będzie 700 komentarz, osobie która trafi zrobię kolczyki w jej ulubionym kolorze.

piątek, 1 maja 2015

" Żabot z koralików"

Widziałam taki żabot na blogu N-sufi i bardzo mi się podobał. Dzięki uprzejmości i pomocy Pani Natalii zrobiłam swój żabot z koralików. Wykonałam go z 50 g koralików Preciosa  12/0.
 Kaboszon syntetyczny  obszyty czarnymi koralikami Toho 11/0 , srebrne 15/0 i  perłami rzecznymi. Żabot umocowałam na wstążce satynowej , jest zawiązywany z tyłu. Będzie noszony do bluzek koszulowych.




























Majówka jak zwykle zimna i deszczowa ale po mimo tego życzę wam udanego odpoczynku.