piątek, 16 października 2015

Koronka....

Są takie dni kiedy siedzę nad dwiema pracami i myślę o trzeciej. Zaczynam wtedy coś całkiem innego od dotychczasowych prac. Tym razem trafiło na koronkę szydełkową, tak z potrzeby czasu jak i z chęci robienia w danej chwili czegoś innego. Może to z braku pomyłu na dalsze działania w kwesti biżuteri zaczętej a może dla odpoczynku. Tym tazem nie miałam pomysłu co zrobić na prezent urodzinowy dla pewnej wspaniałej osoby. Osoba ta stwierdziła że ma dużo biżutek i nie bardzo je ma gdzie nosić. Trzeba było wymyślić coś innego. Tak powstał pomysł zrobienia koronki szydełkiem , małego obrusika, serwetki na stół dla owej osoby. Takie coś stworzyłam, mam nadzieję że się będzie podobać.























Użyłam do zrobienia serwetki nici do szycia z 75% bawełny i 25% wiskozy. serwetka jest bardzo cienka, delikatna bo i nici były cienkie. Długość serwetki 73 cm x 54 cm.
Życzę Wszystkim wspaniałej pogody i jesiennych spacerów.

2 komentarze:

hmm...