Znalazłam taki kamień na giełdzie minerałów, miał lekko ukruszony jeden brzeg i trochę poleżał nim wymyśliłam jak go oprawić. Kamień ten jest ciemno zielony wpadający w popiel i ma prążki błyszczące się srebrną poświatą Zdjęcie nie oddaje jego uroku, nie potrafiłam zrobić go tak żeby można było podziwiać jego piękno. Powstał z niego taki oto skromny wisior.
Kamień Chrysolitu oprawiłam koralikami Preciosa w kolorze hematytu 12/0 i Toho Silver Lined Gray 15/0. Do koła wisiorka do dekoracji dodałam kryształki szklane lekko mleczne 2 x 3 mm. Wisiorek zawiesiłam na łańcuszku w kolorze srebrnym, krawatka ze srebra bardzo prosta bez zdobień.
Do kompletu zrobiłam kolczyki z kul hematytowych i kryształków takich samych jak w wisiorku. Kolczyki zawieszone są na sztyftach srebrnych. Koraliki do obszycia kul takie same jak w wisiorku.
Jak się Wam podoba?
Miłego dnia i lepszej pogody Wam życzę( u mnie leje od rana) .
Violu, jest śliczny w swojej prostocie.
OdpowiedzUsuńPiękny wisior;)
OdpowiedzUsuńJaki ładny kamień:)
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet!!!! Masz Violu talent, bo czego się złapiesz to pięknie zrobisz!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny ;) Kamień jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuń