Bombki szydełkowe czas zacząć robić. Tak sobie pomyślałam i tak robię. Zrobiłam już kilka i mogę pokazać. Na święta zawsze robię drobiazgi dla mojej rodzinki i przyjaciół, takie maleńkie prezenciki żeby było im wesoło i miło. W tym roku padło na bombki szydełkowe więc powstają po kolei różne wzory.
.
Dziękuję za to że tu zaglądacie i miło jak zostawiacie komentarze. Pozdrawiam Wszystkich cieplutko, u mnie od rana słoneczko świeci i zaczyna się piękny dzień.
Pięknie się prezentują;)
OdpowiedzUsuńCzy one są na plastikowych formach, czy suszysz je na balonikach, które potem wyjmujesz? Śliczne.
OdpowiedzUsuńSuszę na balonikach, są puste w środku przez to lżejsze i można zawiesić na żywej choince.
UsuńPozazdrościłam:)) do bombek jeszcze nie dojrzałam, ale popełniłam już kilka szydełkowych gwiazdek:)) A! dzięki za podpowiedź w kwestii utwardzania, sprawdziło się znakomicie.
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuń