niedziela, 27 października 2013

Kolczyki z muszli i parę "przydasi"



















Witam obserwatorki i zaglądających do mnie czasem gości ( zapraszam częściej) .Chcę wam pokazać co ostatnio zrobiłam , nic rewelacyjnego, wiem. Takie drobne sprawy też czasem cieszą.
Dostałam muszlę dużą o bardzo ładnym kolorze i pomyślałam że kolczyki z niej mogą wyjść ładne. Odcięłam z muszli dwa kawałki i zrobiłam dziurki do zawieszenia kolczyków na bigle.Oto co z nich powstało.
























"Przydasie" to takie różności które się zbiera lub dostaje i potem można coś z nich wyczarować. Ta muszla to jedna z tych "przydasi".

A to kamyki trochę niezwykłe bo z nad morza czarnego a nie z pola koło domu.



 Dostałam je od  przyjaciółki , przywiozła je  z nad morza czarnego. Dziękuję ci Elfi że podarowałaś mi kamyki na pamiątkę. Mają bardzo ciekawą fakturę. Jeszcze nie wiem do czego je użyję ale na pewno wykorzystam i coś z nich powstanie. Na razie leżą z innymi kamykami i czekają na swoja kolej.

2 komentarze:

  1. Witaj ! Bardzo ładne kolczyki z muszli , ciekawa jestem czym pocięłaś muszle ?
    Kamyków Ci nie zazdroszczę , bo również otrzymałam takie w prezencie od Elfi.
    Są piękne !!! Pozdrawiam Cię ciepło !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jagodo w poście z marca pokazałam na zdjęciu czym pocięłam muszlę. Tarcza do ciecia jest maleńka i bardzo łatwo tnie się nią małe muszle, a pozostałymi narzędziami obrabia różne kamienie i wierci dziurki.

      Usuń

hmm...