poniedziałek, 15 czerwca 2015

Malutkie kolczyki z chabrowym oczkiem...

Takie maleństwa zrobiłam z pięknych chabrowych kaboszonów otoczonych koralikami Fire Polish 2 mm i koralikami Toho 11/0. Kolczyki na sztyfty wkleiłam, od spodu mają czarną skórę.



































Wczoraj w niedzielę wybraliśmy się z kolegą i moim mężem na spacer do parku w Katowicach. Parę zdjęć zrobiłam z tego spaceru.

















Lilie wodne w trochę zapuszczonym zakątku parku.


























Spotkaliśmy również sympatyczne i wesołe wiewiórki.
Dzień był słoneczny i wręcz upalny a wieczorem przeszła burza. Spadło trochę deszczu i dzisiaj jest pochmurnie i zdecydowanie zimniej.


Dziękuję za odwiedziny i komentarz, przeczytam z zainteresowaniem.


1 komentarz:

  1. Śliczne kolczyki. Nie lubię takich na sztyftach, ale te z chęcią bym nosiła. Mają śliczny kolor.

    OdpowiedzUsuń

hmm...