środa, 2 lipca 2014
W morskiej zieleni...
Witam nowo przybyłą obserwatorkę i pozostałych zaglądających.
Dostałam ostatnio trochę nowych koralików od przyjaciółki w prezencie. Korciło mnie coś z nich od razu zrobić. Powstał taki skromny naszyjnik. Morskiego koloru był jeden woreczek więc sznur wyszedł troszeczkę za krótki ale po dodaniu koralików złotych i kulki długość jest ok. Zapięcie na karabińczyk w kolorze złotym i końcówki wklejone też złote.
Zapraszam ponownie. Zostawcie komentarz, będzie mi miło czytać wasze opinie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny. Bardzo strojny.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie się prezentuje, połączenie morskiego i złota dało ciekawy efekt
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękny.Kiedy Ty masz na o czas?
OdpowiedzUsuńRegino ten sznur przerobiłam jadąc samochodem jako pasażer w ramach nie marnowania czasu.
UsuńJest śliczny. Bardzo fajnie go urozmaiciłaś.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się urozmaicenie - oryginalne
OdpowiedzUsuńBardzo fajny,świeży pomysł !!! Bardzo mi się podoba !!!
OdpowiedzUsuńŚliczny:)
OdpowiedzUsuńViolu, skąd bierzesz pomysły na te wspaniałości? :) Poprzedni komentarz usunęłam, bo mi się zapisał jako nieznany, a ja nie lubię anonimów :)
OdpowiedzUsuń