Czerń....

Witam Was w piękny słoneczny poranek. Chcę pokazać kolczyki które zrobiłam wczoraj. Kryształek obszyłam czarnymi koralikami Preciosa 11/0, Toho Opaque Frosted Jet 11/0 i 15/0 białe. Kolczyki mają frędzelki zakończone kryształkami czarnymi. Lubię jak kolczyki są dłuższe i coś się dynda.

Zrobiłam jeszcze dwie pary kolczyków takich samych jak w poprzednim poście "z szarą perłą".
Jedne z takimi samymi kulkami hematytu tylko trochę ciemniejsze ( nie zdążyłam zrobić zdjęcia ,zostały porwane przez moją siostrę) i drugie z kryształkami 2 mm w kolorze czarnym.

A tu obie pary kolczyków razem.

Pozdrawiam wszystkich zaglądających w słoneczny dzionek i życzę wam miłego dnia. Czekam na wasze opinie.